– Niestety, nie ma w tych danych niczego zaskakującego. To konsekwencja praktycznego paraliżu systemu opieki zdrowotnej, który miał miejsce wiosną tego roku – komentuje szef zespołu ekspertów Continue Curatio oraz przewodniczący Rady Ekspertów Rzecznika Praw Pacjenta prof. Bolesław Samoliński.
Zespół Continue Curatio jeszcze w sierpniu apelował do pacjentów o to, by nie czekali na koniec pandemii i nie odkładali diagnozowania i leczenia chorób innych niż COVID-19.
Zdaniem profesora na spadek diagnozowania i leczenia chorób innych niż ta wywołana przez SARS-CoV-2 wpływ miały zarówno administracyjne decyzje (nacisk położony na porady, czasowe wstrzymanie planowych operacji), jak i lęk pacjentów przed zakażeniem się nowym koronawirusem w placówkach opieki zdrowotnej.
Lekarz apeluje do pacjentów, by nie obawiali się wizyty u lekarza, jeśli coś ich niepokoi.
Jesienią w Polsce zaobserwowano nienotowany wcześniej wzrost liczny zgonów, przy czym nie wszystkie z nich były związane z COVID-19. O potrzebie "odmrożenia" służby zdrowia dla pacjentów "niekowidowych" mówił niedawno rzecznik Ministerstwa Zdrowia Wojciech Andrusiewicz.
Źródło: https://zdrowie.pap.pl/