Dieta bezglutenowa jest konieczna w takich schorzeniach, jak celiakia, alergia na gluten oraz nieceliakalna i niealergiczna nadwrażliwość na gluten lub pszenicę. "W przypadku celiakii dieta musi być stosowana przez całe życie, natomiast w przypadku alergii i nadwrażliwości na gluten może być ona stosowana czasowo. Jednak dobrze zbilansowana dieta bezglutenowa nie przyniesie niekorzystnych skutków dla organizmu" – przekonuje w informacji przekazanej PAP dr Hanna Stolińska.
Celiakia spowodowana jest nieprawidłową odpowiedzią immunologiczną na białka glutenu zbożowego. Nie można jej wyleczyć, a jedyną terapią jest przestrzeganie diety bezglutenowej. Choroba ta najczęściej ma podłoże genetyczne. Objawia się biegunkami, bólami brzucha, wzdęciami, spadkiem masy ciała; u dzieci może powodować zaburzenia wzrostu i ogólnego rozwoju.
"Nadwrażliwość na gluten oznacza niekorzystne objawy z powodu spożycia glutenu. Nie ma to jednak nic wspólnego z alergią ani celiakią" – wyjaśnia specjalistka. We wszystkich tych schorzeniach ważne jest urozmaicenie dziennej racji pokarmowej diety bezglutenowej. Należy zadbać o odpowiednie spożycie warzyw (szczególnie zielonych i strączkowych), owoców oraz naturalnie bezglutenowych produktów zbożowych, jak najmniej przetworzonych i pełnoziarnistych.
Dieta bezglutenowa może zmieniać skład i właściwości mikroflory jelitowej. Osoby rezygnujące ze spożywania glutenu zdecydowanie częściej cierpią na niedobory wielu ważnych składników pokarmowych, takich jak błonnik pokarmowy, witamin z grupy B, foliany, żelazo, cynk, magnez, wapń. Ważne jest zapewnienie odpowiedniej podaży witamin, błonnika i mikroskładników.
"Szczególny nacisk należy położyć na udział kasz w diecie oraz wszelkiego rodzaju bezglutenowych płatków zbożowych. Te nie tylko dostarczają złożonych węglowodanów i błonnika pokarmowego, dających uczucie sytości, ale przede wszystkim są źródłem witamin z grupy B, magnezu i żelaza niedoborowych w diecie osób ograniczających zboża" – podkreśla dietetyczka.
Dr Hanna Stolińska przestrzega, by osoby na diecie bezglutenowej nie rezygnowały z kasz i płatków w obawie przed glutenem i i jego skutkami. "To bardzo niekorzystne. Kasze bezglutenowe idealnie nadają się do dań obiadowych, gulaszy, zapiekanek z warzywami, a nawet posiłków na słodko, np. gryczanka z malinami. Jeżeli zaś mamy obawę, że płatki owsiane mogą być zanieczyszczone, warto kupować te z napisem +bezglutenowe+. Nie należy z nich rezygnować, bo stanowią bardzo dobre źródło cennych składników uzupełniających dietę" – zaznacza.
Do kasz i płatków bezglutenowych zaliczane są wytwarzane np. z gryki, prosa, kukurydzy, ryżu, sorgo czy amarantusa. Osoby stosujące dietę bezglutenową mogą więc sięgać po kasze gryczane, jaglane, kukurydziane, sorgo oraz po płatki gryczane, jaglane i ryżowe.
Osoby zdrowe nie powinny rezygnować ze spożycia glutenu pod wpływem mody, by się odchudzić lub poprawić sobie samopoczucia i funkcjonowanie układu pokarmowego. Warto jedynie odstawić białe bułki, biały makaron, ciasta, pieczywo cukiernicze i słodycze.
Źródło: PAP – https://naukawpolsce.pap.pl/zdrowie